Obudziłam się. Zauważyłam że nie ma już Harrego. Zdziwiłam się bo w domku też go nie było. Podniosłam się do pozycji siedzącej i otarłam oczy. Wstałam z łóżka i weszłam do kuchni. Wyjęłam z lodówki butelke wody źródlanej i napiłam się łyka.
-Kat, Kat mam super wieści!- do kuchni wleciał Harry. Wyglądał jak bałwan ponieważ było na nim mnóstwo białego puszku który padał za oknem.
-Uspokój się..- zaśmiałam się ponieważ Harry skakał na wszystkie strony jak idiota.
-Dobra już jestem spokojny- powiedział i usiadł przy stole. Usiadłam obok niego.
-No to jaką to superową wieść mi tu niesiesz?- zachichotałam.
-Kate i Zayn się żenią!- wrzasnął i ponownie zaczął skakać jak głupi.
-WHAT THE FUCK?!- spojrzałam na niego z nie do wierzeniem/
-Widzisz mówiłem że to super wieść!- uśmiechnął się.
-A i mam jeszcze jedną wieść- ponownie się uśmiechnął.Spojrzałam na niego pytająco i napiłam się łyka wody.
-Będziemy mieli małego Zaynusia!- krzyknął. Zaczęłam krztusić się piciem.
-Za dużo wrażeń jak na 2 minuty- powiedziałam nadal krztusząc się wodą.
-Wiesz.. A co z małym Harrusiem?- zrobił minę psiaczka.
-Spieprzaj zboczeńcu- powiedziałam śmiesznym głosem na co on wybuchł śmiechem. Usiadłam na jego kolanach wtulając się w jego klatkę.
-A co zrobimy kiedy mały Zaynuś przyjdzie na świat?- zapytałam.
-Ty i dziewczyny będziecie latać w nocy przewijać mu pieluchy..- zaśmiał się.
-Wiesz że ty i chłopaki też się od tego nie wywiniecie?- zrobiłam cwaniacki uśmieszek.
-Och..- jęknął. Wydostałam się z jego objęcia i powędrowałam do pokoju. Wyjęłam z szafki ciuchy i weszłam do łazienki. Szybko przebrałam się i wróciłam do kuchni. Harry nadal siedział przy stole czekając na coś.
-Czy nie mogłeś łaskawie zrobić mi przez ten czas śniadania?- zmarszczyłam brwi.
-A miałem je zrobić?- zdziwił się.
-Oj ty mój idioto- zaśmiałam się i dałam mu całusa. Zrobiłam omlety i podłożyłam mu pod nos. Zjadłam szybko swoje i ubrałam na siebie płaszcz.
-Gdzie idziesz?- zapytał loczek.
-Do Louisa i Cortney..- odpowiedziałam.
-Ja też idę- powiedział i zaczął ubierać n siebie kurtkę.
-W bokserkach?- z trudem powstrzymałam się do śmiechu.
-Kurde to ja u Louisa i Cortney też byłem w bokserkach?-popatrzył pytająco na mnie.
-Jak wbiegłeś do kuchni byłeś w bokserkach- wybuchłam śmiechem.
-Dobra daj mi 15 minut na przebranie się!- pobiegł do pokoju. Wyszedł ubrany już w normalne ciuchy.
Weszliśmy do Louisa i Cortney.
-Ooo.. Pan Styles wreszcie raczył się ubrać..- zaśmiał się Lou.
-Dlaczego mi nie powiedziałeś że jestem w samych bokserkach?!- loczek zmroził go wzrokiem.
-Mówiłem ci ale byłeś za bardzo pod jarany tym że młodzi się żenią..- powiedziała Cortney.
-Dobra skończmy tą dyskusję o bokserkach..- powiedziałam -Teraz zadzwonimy do Kate i Zayna bo muszę się dowiedzieć czy nie chrzanicie głupot z tym ślubem i ciążą-.
Louis wyjął telefon i wykręcił numer Zayna. Włączył na głośno mówiący.
-Co znowu Lou?- usłyszeliśmy w słuchawce.
-Oni chrzanią głupoty o waszym ślubie i małym Zaynie czy to wszystko prawda?!- zapytałam.
-A dlaczego miało by to być kłamstwo?- zaśmiał się.
Gadaliśmy chyba jeszcze z pół godziny..
4 dni później~
Wróciliśmy już do Wielkiej Brytanii. Wszystko kręci się jak na razie wokół przygotowań do ślubu Zayna i Kate.
-Jedziemy do tego Centrum czy nie?!- wrzasnęłam.
-Już,już- z góry zwlokła się cała paczka. Wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do auta. Jechaliśmy 10 minut.
-Dobra to tak.. Wy idziecie kupić garnitury a my sukienki- zarządziła Danielle.
-To spotykamy się w tym miejscu za 1 godzinę..- powiedział Harry po czym razem z chłopakami poszli do pierwszego sklepu gdzie znajduje się pełno garniturów. My natomiast ruszyłyśmy do sklepu z sukniami ślubnymi.
-Dobra to która ci się podoba z tych?- wskazałam na 5 pięknych sukni.
-Hm.. Wiesz podoba mi się ta.- wskazała na jedną z pięknych śnieżnobiałych sukni.
-To leć ją przymierzyć- popędziła ją Danielle i Sara. Brunetka weszła do przymierzalni. Po chwili wyszła ubrana w tą suknię.
-Oł..-mruknęłyśmy spoglądając na Kate która wyglądała idiotycznie w tej sukience.
-A może przymierzysz tą?- Sara wskazała na bardzo ładną suknię. Brunetka bez chwili wahania wróciła z nią do przymierzalni. Wyszła..
-Woooow..- tylko tyle udało nam się wydusić.
-Bierz ją!- krzyknęła Cortney.
Podeszłyśmy do kasy i zakupiłyśmy tą suknię. Następnym sklepem był sklep z ciuchami gdzie miałyśmy kupić sobie sukienki. Jak zwykle żadna z nas nie mogła się zdecydować. Po długim namyśle Każda wybrała jakiś zestaw.
<zestaw Cortney> , <zestaw Sary> , <zestaw Danielle> , <zestaw Katherine>.
Wyszłyśmy ze sklepu i poczłapałyśmy na miejsce gdzie mieliśmy się spotkać. Chłopcy już czekali. Wróciliśmy do domu. Od razu po tym położyliśmy się na kanapie i zasnęliśmy.
-------------------------------------------------------------------------
Macie tutaj 19 rozdział.. Nareszcie mam wene.
Komentujcie ;P
♥Stylesowa♥
Ale się cieszę :D
OdpowiedzUsuńZayn i Kate biorą ślub :D
I będzie małe Zayniątko :*
Kiedy małe Hazziątko :P
No, wena jest widoczna :)
Jesteś genialna :D
Kochammm <3
Harry' s wife :)
Hazziątko jak wyjdę z traumy bo ostatnio prawie w każdych opowiadaniach jest scenka +18 więc jak na razie poczekam z dziećmi reszty.. Zayniątka to tak z głowy wzięłam tak jak i ich ślub..
UsuńKocham <33
♥Stylesowa♥
A gdzie 20 rozdział?
OdpowiedzUsuńChcesz, żebym popełniła samobójstwo?????
Dawaj jeszcze dzisiaj.
To żądanie!!!!!
Kocham <333
Niall's wife :)
Jeszcze dziś nie będzie.. Niestety dziewczyny wyciągnęły mnie do sklepu.. A teraz mi się nie chce pisać..
UsuńLovciam <33
♥Stylesowa♥
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!
UsuńChcę 20!!!!
P.S. Na 4funTV leci lista LAJK CZART, na której tydzień temu chłopcy zajęli pierwsze i drugie miejsce!!!!!
Jeeeeeeest!!!
Niall's wife :)
AAA LECI ONE THING!!!! MATKO ZARAZ PADNĘ! A NA 1 MIEJSCU PRAWDOPODOBNIE MORE THAN THIS! JUUUUPI!
UsuńDobra teraz luz.. 20 rozdziału jest już połowa więc tak na 13-14 będzie..
♥Stylesowa♥
Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!
UsuńNa 3 miejscu One Direction i One Thing, a na 1. One Direction i More Than This!!!!
Nie no, sąsiedzi to już na serio mają prawo mnie nie cierpieć :)
I drugie Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!
Będzie 20 rozdział!!!! Jupiiii!!!
Kocham <333
Niall's wife :)
Dobra nie wiem o czym ma być dalej 20 rozdział.. Początek ślubu, marudzące debile, romantyczna atmosfera na weselu, ranek, gadka debili o Liamu, wkurzony Daddy zapierdziela za Kat po całym domu. Dalej nic nie mogę wymyślić... Kuffa no!
Usuń♥Stylesowa♥
to kiedy będzie następny rozdział ? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem sama kiedy chyba jutro.. ;P
Usuń♥Stylesowa♥